Jak się ubierać modnie, nie zmieniając garderoby co sezon? Część 1.

Trendy zmieniają się strasznie szybko. Jeszcze chwilę temu media krzyczały o butach na słoninie-Balenciaga Triple S; potem prasa modowa rzuciła się na ciężkie, wysokie botki od Bottega Veneta, a teraz jest wielki „boom” na klapki od Yeezy. Zanim się zastanowimy, już coś wychodzi z trendów. Kupowanie non stop nowych rzeczy, niestety nie uczyni nas modowymi guru. Co najwyżej skończymy jako fashion victims i takimi działaniami doszczętnie zniszczymy środowisko naturalne. Jak znaleźć złoty środek, jakie trendy zawsze się bronią?

Zacznijmy od tego, że sztandarowe miejsce w naszym ciele, szafie i życiu, powinna zająć pewność siebie i samoakceptacja. Co z tego, że będziemy mieli na sobie najmodniejsze czarne futerko i bagietkę Prady, jak nie będziemy siebie akceptować. Nie będziemy siebie doceniać i kochać. Zawsze modna jest klasyka.Proste fasony, dobrej jakości tkaniny i uniwersalna biżuteria, sprawi, że niezależnie od trendów czy modowych tendencji będziemy dobrze wyglądać. Klasyczna czarna marynarka oversize jest bazą każdej garderoby. Możemy ją założyć z szarym dresem na codzień, z dżinsami na uczelnię czy do pracy. Może też służyć jako sukienka. Wystarczy założyć do niej szeroki pasek, duże złote kolczyki koła i mamy rewelacyjny, ponadczasowy look na wieczór w stylu Gigi i Belli Hadid. Dobrze skrojone klasyczne (jasne lub w kolorze indygo) dżinsy to też stały element każdej szafy.

Dobrze odszyte, z odpowiedniej długości nogawką, będą świetnie wyglądać ze wszystkim. Czytając metkę zwróćmy uwagę, żeby w ich składzie surowcowym było trochę elastanu. Domieszka tego materiału sprawi, że spodnie będą bardziej wygodne i komfortowe. Klasyczne dżinsy założymy do puchowej kurtki i czarnych botek na obcasie, do bluzki na ramiączkach i rzymianek, do rockowej ramoneski czy kaszmirowego sweterka. Wyglądają dobrze niezależnie od trendów czy pory roku. Dobrej jakości dżinsy będą nam służyły kilka dobrych lat. Podobnie jest z torebką typu shopper. Kupiona dobrej jakości, będzie z nami przez kilka sezonów. Pomieści drugie śniadanie na uczelnię, dokumenty do pracy, ciuchy na siłownię i zakupy z bazarku.

Warto wybrać model z długim uchem, będzie bardziej komfortowy od torebek z krótkim uchem. Na rynku dysponujemy świetnymi jakościowo shopper-bag, w wielu rozmiarach m.in. u marki Longchamp. Ich torby są łatwe w konserwacji, można je składać i dzięki temu zajmują mało miejsca. Kaszmirowy sweter to ciuch, który ogrzeje nas gdy jest bardzo zimno. Nie gryzie, jest dosyć łatwy w konserwacji. Wygląda szlachetnie i luksusowo sam w sobie. Narzucony na koszulę do spódnicy solejki, będzie idealną stylizacją do pracy czy na lunch. Z dżinsami i sneakersami- na zwykły spacer do parku czy narzucony na wieczorową sukienkę- gdy szykujemy się na specjalną okazję.

Kaszmirowy sweter to dość spory wydatek, więc warto odwiedzać outlety popularnych marek oraz regularnie szperać w secondhandach (najfajniejsze perełki są do zdobycia w pierwszym dniu nowej dostawy, jednak kolejki potrafią być naprawdę długie). Gdy mówimy o zawsze „trendy” ubraniach i dodatkach, należy wspomnieć o biżuterii. Zawsze modna jest biżuteria, która oddaje nasz charakter i osobowość Ta, która podkreśla nasz styl. Nie ma sensu zmuszać się do nowoczesnej, jeśli lubimy biżuterię np. w stylu wiktoriańskim. Bez sensu jest noszenie złotych kolczyków kół i zmuszanie się do nich, skoro na codzień nosimy kolczyki z czaszkami czy ćwiekami.

Wpadnijmy do znanych i popularnych sklepów jubilerskich, poprzymierzajmy, zastanówmy się w czym czujemy się najlepiej, w jakiej bransoletce czy łańcuszku czujemy się fajniej, a w jakim czujemy się zbyt poważnie czy dojrzale. Najmodniejszy i najważniejszy trend to osobowość i indywidualizm. Dobrze wyglądamy tylko w tym, co rezonuje z nami. Bez sensu jest zmuszać się na siłę do czegoś, co nie jest nami. Bądźmy sobą i nie bójmy się tego. Nie tylko w sferze modowej, a w każdej sferze naszego życia.